Szampan – symbol Sylwestra

Chyba nikt nie wyobraża sobie nocy sylwestrowej bez tego trunku. Butelka szampana to integralny element, którego po prostu nie może zabraknąć. Tyle, że najczęściej naszym szampanem jest wino musujące. Powód? Cena. Ona też jest iście szampańska. I praktycznie znajduje się poza zasięgiem portfela zwykłego śmiertelnika. Warto jednak co nieco o nim wiedzieć.

Królestwem szampana jest Francja, a dokładnie Szampania. To właśnie tam, w najchłodniejszym regionie Francji uprawia się winorośl niezbędną do powstania tego trunku. Co ciekawe, temperatura jest na tyle niska, że tak naprawdę żadne winogrona nie mogą dojrzewać w „normalnym” procesie Właśnie z tego powodu po wypiciu zbyt dużej ilości, pojawiają się bóle głowy i niestrawność.

Proces wytwarzania szampana jest nieco skomplikowany. Składają się na niego m.in. czynności kręcenie i wyławianie butelek, czy stopniowe dodawanie niewielkich ilości cukru. Produkcja obejmuje kilka rodzajów: Brut Nature (bez cukru), Extra Brut (wytrawny), Brut (wytrawny do 15g/l), Extra Dry (wytrawny do 20g/l), Dry (półwytrawny), Demi-Sec (półsłodki) i Doux (słodki - właściwie już nieprodukowane).

Jeśli chodzi o skład szampana, to można pokusić się o stwierdzenie, że to samo zdrowie! Zawiera on bowiem składniki mineralne (wapń, magnez, potas), pierwiastki śladowe np. cynk oraz antydepresanty (lit i fosfor). Poza tym jego spożywanie dobrze wpływa na proces trawienia i działa oczyszczająco. Trzeba tylko pamiętać o zawartości alkoholu, bo spożyty w nadmiarze będzie miał raczej inne konsekwencje. A bąbelki? To efekt wtórnej fermentacji. Naukowcy twierdzą, że w jednej lampce prawdziwego szampana ich zawartość sięga aż 3 milionów. Ich zadaniem jest wzmocnienie smaku. Szybko uderzają do głowy, ale ulatują też szybko.

Na koniec mała ciekawostka. Szampan bywa kojarzony z kobiecością. Lampka w dłoni kobiety współgra z jej sylwetką i dodaje czaru. Madame de Pompadour (faworyta króla Francji Ludwika XV) mawiała, że „szampan jest jedynym winem, po wypiciu którego kobieta pozostaje piękna.”

Katarzyna Stec
(katarzyna.stec@dlastudenta.pl)

---